File:Panorama północna, teren Starego Miasta w Chojnie..jpg

Polski: Panorama północna - teren Starego Miasta w Chojnie. Teren Starego Miasta w Chojnie ma w wykazie zabytków naumer 76. Od lewej (północno-zachodnia strona Chojny) pasy drzew, między nimi niewidoczna droga do Cedyni, i również niewidoczne ruiny kaplicy św. Gertrudy . Wyraźnym akcentem jest wieża średniowiecznej Bramy Świeckiej (element obwarowań miejskich numer 229 w wykazie zabytków). W centrum widać gotycki ratusz (numer 31 w wwykazie zabytków). Dalej, zgodnie z ruchem wskazówek zegara, nad kamieniczkami na dalszym planie widać asfalt drogi krajowej nr 31 - do Szczecina. Na prawo od pierwszego, łagodnego zakrętu,widać fragment murów miejskich (numer 229 w wykazie zabytków). Za zakrętem widać most na rzece Rurzycy, za nim przejście dla pieszych a niecałe 50 metrów od tego przejścia pierwsza wielka żywozielona korona drzewa należy do największego platana w Polsce. Daleko na horyzonci widoczne białe budynki zakładów, ale bliżej, przed pasem drzew widnieje nad dachami stożek Baszty Więziennej (element obwarowań miejskich numer 229 w wykazie zabytków). Jeszcze dalej na prawo, na horyzoncie północnowschodnim wyraźna kulminacja 84,7 metrów nad poziom morza (Królewska Góra? czy nie tak nazywała się Chojna kiedyś - Königsberg?). U podnóża góry, nad dachami trzech jasnoszarych bloków wystaje wśród drzew czerwony dach Baszty Bocianiej (element obwarowań miejskich numer 229 w wykazie zabytków). Kilkadziesiąt metrów na prawo od Baszty Bocianiej, zaraz za blokami widnieje klasztor poaugustiański (numer 233 wykazu zabytków). Wreszcie całkiem na prawo widnieje duży, ciemny obszar. Jednak, jeśli wpatrzeć się weń uważnie, można dostrzec połać północną dachu kościoła Najświętszej Marii Panny (numer 86 w wykazie zabytków), a całkiem już blisko wznosi się strzeliście wieża kościoła. Jeszcze tylko wróćmy na środek tej panoramy. Wielkim, ciemnym klinem kładzie się tam cień właśnie tej wieży kościelnej, jednej z najwyższych w Polsce - 102,5 metra. Mieszczanie Chojny mogliby traktować cień, jako wskazówkę wielkiego zegara słonecznego.